Dawno nie pisałem, miałem kilka planów, ale dieta i trening nie pozwalają na odstępstwa. Jednak w tym tygodniu jest FoodFest, więc i nas nie może na nim zabraknąć. Tym razem znów udaliśmy się do Pasji, chyba jednej z najlepszych restauracji w Radomiu.
Na pierwsze danie podano bulion kaczy z warzywami. Ciekawa kompozycja. Na główne danie zaserwowana została wieprzowina sous vide z czarną soczewicą, blanszowaną brukselką, boczniakami i rydzami na maśle. Mięso było wyśmienite, ziemniaczki opiekane również. Soczewica ubogacała kompozycję smakową w ciekawy sposób. Grzyby były dobre, zjadłem ich mało, gdyż ostrożnie podchodzę do boczniaków. Wyszły pysznie, ale wolałbym akurat tego grzyba pomijać. Rydze boskie.
Na deser otrzymałem brownie czekoladowe z orzechami, kremem czekoladowym oraz lodami typu sorbet porzeczkowy. Kompozycja była bardzo ciekawa, krem czekoladowy wybijał się ponad całość, lody w połączeniu z ciastkiem stanowiły doskonałe połączenie, gdyż samo ciastko byłoby zbyt suche moim zdaniem. Kawa jedna z najlepszych czyli Illy, podana tak jak lubię jako latte. Do kawy był wybór cukru – biały i trzcinowy. Kawy nie powinno się słodzić, jednak ja użyłem czcinowego cukru
Tags: FoodFest