Witam
Dawno mnie nie było w tej restauracji. Gdy pierwszy raz się tam pojawiłem, nie miałem pojęcia, że w tym hotelu jest restauracja, gdyż znajduje się ona na pierwszym piętrze i nie widać jej z ulicy, za to widok z okna jest bardzo ciekawy. Moim zdaniem przy dworcu jest to najlepsza restauracja. Warto moim zdaniem wspomnieć o tej restauracji, gdyż jeśli umawiamy się w kimś na spotkanie, kto dojeżdża do Radomia z mniejszej lub większej miejscowości, można się spotkać bezpośrednio przy dworcu, nawet jeśli ktoś dojeżdża samochodem, może być mu po prostu łatwiej jeśli nie ma GPS . Osobiście lubię klimat tej restauracji, ceny mają przystępne, podobnie w hotelu, a wystrój jest bardzo ładny. Mały ruch w restauracji sprzyja rozmowom biznesowym, poufnym negocjacjom, dyskusjom o finansach, planach itp. W restauracji jedzenie jest dobre, porcje są duże, herbata i kawa w dobrych cenach i smaczne. Ja zamówiłem widoczną na zdjęciu kaczkę w sosie oraz opiekane ziemniaki zamiast klusek oraz buraczki, jednak okazało się, że się skończyły, o czym poinformowała mnie uprzejma kelnerka, w związku z tym dostałem sporą porcję surówki, która mi smakowała. Jak widać podane danie jest w sposób elegancki, jak przystało na porządną restauracje. Do tego w karcie MENU można znaleźć informacje o alergenach takich jak jajka, gluten i inne, co ma dla mnie osobiście dużą wartość, gdyż lubię się zdrowo odżywiać. Ziemniaczki również były pysznej, jedyne do czego miałem zastrzeżenia to pierś z kaczki – wydawała mi się zbyt sucha. Ogólnie byłem zadowolony z pobytu w restauracji i pewnie czasem jeszcze odwiedzę ten lokal, głównie jeśli będę spotykał się w interesach, by omówić w zaciszu współpracę z kontrahentami.
Polecam.
Tags: hotel, Poniatowski
Gość
Miałam okazję być w tej restauracji 3 razy na spotkaniu biznesowym. Niestety nie mam dobrej opinii o jedzeniu które wybrałam, owszem porcje są duże szczególnie frytek ale mięso z pewnością było mrożone zanim zostało usmażone a placek po węgiersku był niedosmazony i grubości kilku centymetrów. Bardzo smakowała mi surówka. Tak , że za trzecim razem wypilam kawę i to wszystko.
Arfen Post author
Dziękuję Ci za komentarz Aniu :). Masz rację co do jakości obiadów w tej restauracji. Jedzenie jest nie najwyższej jakości (mięso jakby trochę miało więcej niż powinno), jednak jak pisałem w artykule, lubię pić herbatę w Poniatowskim i ogólnie lubię tam przebywać, bo jest mało ludzi i miła atmosfera – miła obsługa oraz ładny wystrój. Na samo wychodzenie na obiad nie polecam, chyba, żeby spróbować.